Carnet de route
Wspinanie w Orpierre 26-27.20.2019
Le 26/10/2019 par PiedGauche
Cześć,
tak jak ustaliła ekipa wspinaczy w Orpierre, VOILA ! Pierwsze sprawozdanie po polsku.
Do Orpierre przyjechaliśmy oczywiście żeby wpinać sie na długich drogach no i przy moim dużym zdziwieniu żeby robić tzw "APERO"...
Dzięki wspaniałej organizacji Dominika, ekipa w składzie : Od, Brygida, Sandrin, Paskal, Piotr, Erwe, Jan-Filip, Fryderyk, Sebastian, Augustyn i Lewa Stopa świetnie się bawiła.
Po pierwszej nieco chłodnej nocy przespanej na kempingu przez część ekipy w namiotach, część w autach i Brygida w wygodnym hotelu, uderzyliśmy w skaly. Piękna pogoda, 150 metrów i po 6-7 długości pomiędzy 5a i 6a. A po napełnieniu brzucha większość wróciła się wspinać.
Wieczorem nastąpiło to słynne APERO, o którym istnieniu nie miałem pojęcia... Ku uciesze wszystkich uczestników jedzonko, wino i piwko pojawiło się na stole. Lecz największym powodzeniem cieszyły sie mocniejsze trunki, przygotowane pezez Od, Sandrine oraz buteleczka polskiej malinówki. Osobiście zaprezentowałem tradycyjną technikę picia z jedneg kieliszka do koleżanki/kolegi po prawej stronie. No i już po jednej rundce wszyscy dobrze wymawiali NA ZDROWIE. Na brawo zasługuje Augustyn, który nie boi się pić i jak prawdziwy męszczyzna przechyla kieliszek gdy tylko ktoś mu poleje ! Chapeau bas !
Drugi dzień, równie słoneczny zapowiadał się równie dobrze, w nowych parach wszyscy wspinali się jak na Caf'istów przystało. No poza Piotrem, który podobno nie umiał założyć uprzęży a potem gubił się na swojej drodze, przynajmniej tak wynikało z opowieści Sandrin.
Dzięki raz jeszcze za organizację!




